Klopsiki z pomidorkami koktajlowymi po włosku

Ostatnio pisałam o wegetariańskich kotlecikach. Dziś, by zachować odrobinę równowagi w świecie postanowiłam podać klopsiki z pomidorami. Tym razem po włosku, z pachnącymi koktajlowymi pomidorkami, świeżą bazylią i kropelką octu balsamicznego dla smaku.

Oczywiście, mam świadomość, że znacznie wygodniej i szybciej jest usmażyć duże, tradycyjne kotlety mielone niż toczyć tyle maleńkich kuleczek, ale te, wielkością przypominające błyszczące pomidorki wyglądają na talerzu tak smakowicie, że trudno jest się im oprzeć. Wydaje mi się, że warto poświęcić im tę odrobinę uwagi.

Tylko spójrzcie…

Te klopsiki z pomidorami smakują jeszcze lepiej. Na przykład z ryżem ugotowanym na sypko.

 

No ratings yet

Klopsiki z pomidorkami koktajlowymi po włosku

Porcji 4 os.
Czas przygotowania 15 minuty
Czas gotowania 15 minuty
Czas całkowity 30 minuty

Składniki

  • 500 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego dobrej jakości
  • 1 czerstwa kajzerka lub mała bułka pszenna
  • 1 jajko
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 250-300 g pomidorków koktajlowych
  • 1-2 łyki posiekanej świeżej bazylii
  • 1-2 łyżki octu balsamicznego
  • 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
  • sól/pieprz do smaku
  • oliwa do smażenia

Sposób przygotowania

  • Do mięsa mielonego dodaję namoczoną w wodzie i odciśniętą kajzerkę, jajko i przyprawy. W tym przypadku jest to przeciśnięty czosnek, świeżo mielony czarny pieprz i sól. Wyrabiam dłonią aż składniki się połączą. Formuję małe kotleciki wielkości pomidorków koktajlowych i smażę partiami na niewielkiej ilości oliwy. Kotleciki są tak niewielkie, że nie wymagają długiego smażenia. Powinny być rumiane z każdej strony. Najzgrabniejsze wychodzą, gdy po ułożeniu na patelni przez chwilę nią potrząsam, by kotleciki turlały się swobodnie do chwili aż zetną się na zewnątrz. Dzięki temu zabiegowi są bardziej okrągłe i łatwiej jest obsmażyć je równo z każdej strony.
  • Na drugiej patelni rozgrzewam oliwę. Wrzucam pomidorki i podsmażam chwilę na niezbyt dużym ogniu. Doprawiam solą, pieprzem, octem balsamicznym i koncentratem pomidorowym. Mieszam potrząsając delikatnie patelnią zanim pomidorki zaczną "strzelać".
  • Na koniec dodaję usmażone kotleciki i mieszam delikatnie by pokryły się sosem.
  • Podaję od razu. Jeśli mają być podane później polecam podsmażyć pomidorki i wymieszać z mięsem bezpośrednio przed podaniem.
Okazja: Danie główne

 

Join the Conversation

  1. to prawda, wyglądają niesamowicie…

  2. To danie oprócz walorów smakowych wygląda niezwykle – słodkie te kuleczki :)

  3. Jak dla mnie… bomba :)

  4. Czas na trochę fantazji w kuchni ;)

  5. Wyglądają przepysznie! Fakt, więcej z nimi roboty, ale za to, jaki efekt! :D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Close
Ósmy Kolor Tęczy © Copyright 2022. All rights reserved.
Close