Kulebiak ziemniaczany z fetą i szpinakiem z barszczem KRAKUS

Mikołaj ruszył z kopyta, elfy biegają w pośpiechu, a renifery nerwowo stukają kopytkami. Świąteczne dekoracje i melodie bombardują nas z każdej strony, przez co i my zaczynamy włączać coraz to wyższy bieg w przygotowaniach. Prezenty, dekoracje, świąteczne menu… Od czego zacząć? Podobno najlepiej od początku, ale my zaczynamy od końca powyższej listy – na tapecie świąteczne menu!

Czy nie jest tak, że to na Was liczy cała rodzina? Liczą, że na świątecznym stole będzie smacznie, że znajdą dla siebie zarówno coś, czego rok po roku zabraknąć nie może, ale i coś nowego, co zaskoczy i dopieści wszystkie możliwe zmysły. A co liczy się dla nas – tych, na których spoczywa obowiązek i przyjemność przygotowania tych wszystkich smakołyków? Dla mnie na przykład liczy się dobry plan i perfekcyjna organizacja czasu, bo gdy pierwsza gwiazdka ma pojawić się lada moment, chcę mieć wszystko gotowe. Świąteczne niespodzianki są cudowne, ale tylko te pod choinką – w kuchni wolę, gdy wszystko idzie zgodnie z planem. Staram się więc korzystać ze sprawdzonych metod, receptur i mądrze wykorzystywać czas – oszczędność w tej kategorii to niezwykła cnota.

Niektórzy oszczędzają czas, lepiąc wigilijne uszka w lipcu, inni jeszcze przed mikołajkami wpuszczają karpia do wanny, by uniknąć stania w kolejkach, a pozostali wykorzystują koncentrat barszczu czerwonego Krakus.  Przetwory tej marki pamiętam z mojego domu rodzinnego – już wtedy wyróżniały się wśród innych podobnych produktów, a teraz, zgodnie z sentencją, że praktyka czyni mistrza, odnoszę wrażenie, że są jeszcze lepsze. Skład także nie budzi zastrzeżeń, więc barszcz będzie zarówno pyszny, jak i zdrowy. Prawdopodobnie znajdą się puryści, dla których koniecznie musi być przygotowany na buraczanym zakwasie, ale pozostałym, Krakus z pewnością poda swoją pomocną, buraczkową dłoń.

Nie ważne, czy jesteś wprawionym już w boju domowym kucharzem, czy przygotowujesz wigilijny barszczyk po raz pierwszy – koncentrat barszczu czerwonego Krakus sprawi, że będzie idealny do ostatniej łyżki. Świetnym rozwiązaniem jest też zupa barszcz czerwony Krakus w kartonie – tu sprawa jest mega prosta, bo wystarczy ją tylko podgrzać. Jest to rozwiązanie być może mniej tradycyjne, ale efekt tradycyjny z pewnością będzie. Jeśli nie czujesz się dobrze w temacie gotowania barszczu, to rozwiązanie pomoże odhaczyć ten punkt z listy obowiązków.

Barszcze i koncentraty Krakusa to też fantastyczne rozwiązanie dla osób, które tak jak ja, muszą na święta ugotować kilka rodzajów zup. Dzięki Krakusowi mogę je wszystkie przygotować na bazie jednego aromatycznego bulionu i nawet nikt nie zauważy różnicy. Na naszym stole jak zawsze pojawi się więc tradycyjny barszcz czerwony, podparta równie silną tradycją grzybowa, i zupełnie innowacyjna pomidorowa dla najmłodszego biesiadnika, a kuchenka nie zostanie zablokowana przez trzy garnki różnych zup. Być może niektórym wyda się to dziwne, ale tak jest i kropka.

A co do barszczu? Oczywiście kulebiak! Tym razem będzie to element kreatywny, bo nie z kapustą i grzybami, nie z rybą, a z ziemniakami, fetą i szpinakiem. Farsz tych kulebiaków do złudzenia przypomina farsz do pierogów ruskich. Zamiast twarogu użyłam natomiast fety, która świetnie podkręca smak, a żeby nie było zbyt prosto, dodałam szpinak i całość od razu wydała się kompletna. Moje kulebiaki przybrały formę mniejszych paluchów, które łatwo można wziąć w dłoń, a błyszczące gwiazdki, które je dekorują, przywołują świąteczny klimat.

Kulebiak w wersji wegetariańskiej i bulionówka pełna esencjonalnego czerwonego barszczu – czego chcieć więcej… Chyba już tylko trafionych prezentów pod choinką.

No ratings yet

Kulebiak ziemniaczany z fetą i szpinakiem z barszczem KRAKUS

Porcji 8 os.

Czas przygotowania 1 godzina godzinę 30 minuty minut

Czas gotowania 20 minuty minut

Czas całkowity 1 godzina godzinę 50 minuty minut

Składniki

• 350 g mąki pszennej typ 500-550
• 120 g gęstej kwaśnej śmietany 18%
• 85 g zimnego masła ekstra
• 2 jajka
• 7 g drożdży instant
• 1/2 łyżeczki soli
• 1/2 łyżeczki cukru
• 500 g ziemniaków
• 150 g świeżego szpinaku
• 150 g fety
• 1/2 łyżeczki suszonego oregano
• 35 ml oliwy
• 2 ząbki czosnku
• 75 g cebuli
• sól pieprz do smaku
• 1 żółtko
• 2 łyżki mleka
• sól gruboziarnista morska
• 1 butelka 300ml koncentratu barszczu czerwonego Krakus
• 1,7 l esencjonalnego rosołu np warzywnego

Sposób przygotowania

• Ziemniaki ugotuj w mundurkach do miękkości. Ostudź.
• Mąkę przesiej do dużej miski. Dodaj masło pokrojone w kostkę i rozetrzyj palcami, jak na kruche ciasto aż do połączenia się składników.
• Dodaj drożdże i cukier. Wymieszaj.
• Dodaj śmietanę i jajka (w temperaturze pokojowej) oraz sól. Zagnieć elastyczne i gładkie ciasto.
• Przykryj ściereczką lub folią spożywczą i odstaw na 1 godzinę do wyrośnięcia.
• Na patelni rozgrzej oliwę. Podsmaż posiekaną drobno cebulę i czosnek. Gdy zaczną się rumienić, dodaj szpinak i podsmaż 10-20 sekund, aż zacznie wiotczeć. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Ostudź.
• Ostudzone ziemniaki obierz ze skórki i zetrzyj na tarce o drobnych oczkach lub przeciśnij przez praskę. Dodaj pokruszoną fetę i szpinak. Dopraw do smaku solą, pieprzem i oregano. Wymieszaj.
• Wyrośnięte ciasto podziel na 8-10 części. Każdą rozwałkuj na podłużny owal. Na środku każdego ułóż pasek farszu, a następnie owiń ciastem i sklej końce. Ułóż na blasze wyłożonej pergaminem, łączeniem do dołu.
• Resztkami ciasta udekoruj dowolnie kulebiaki (opcjonalnie).
• Odstaw na 15 minut do lekkiego napuszenia. W tym czasie rozgrzej piekarnik do 170º C.
• Kulebiaki posmaruj rozmąconym żółtkiem z dodatkiem 1-2 łyżek mleka i oprósz gruboziarnistą solą. Piecz przez około 20 minut na złoty kolor.
• Przygotuj barszcz na bazie koncentratu barszczu czerwonego Krakus. W tym celu rozprowadź zawartość butelki w 1,7l rosołu (np warzywnego). Doprowadź do wrzenia. Podawaj z kulebiakiem.