Piękna, jesienna pogoda nie skłania do przesiadywania w kuchni, jednak po długim spacerze apetyty dopisują każdemu. Musi być smacznie, pożywnie i z pewnością „na szybko”.
Czasami wystarczy po prostu usmażyć schabowe, a ze spiżarni wygrzebać jeszcze jeden słoiczek sałatki z buraczków, ale nawet najlepsze kotlety co drugi dzień mogą się przejeść. Aby nie dopuścić do takiej kulinarnej nudy, wystarczy odrobina wyobraźni i zwykły schab zamienia się w pyszne roladki ze schabu, do których niejedno nadzienie pasuje. Tym razem postawiłam na ser, który spaja wszystko w całość, wędzony boczek i suszone pomidory. Okazało się, że to całkiem udane połączenie, a roladki okazały się hitem dnia.
Z pewnością sprawdzą się na ciepło, a po pokrojeniu w plastry, także na zimno. Jeśli coś zostanie, dodaj do sałatki lub wrapa.
Właśnie w niedzielę zrobiłam rodzince na obiad.
Można też pierś z kurczaka tak zrobić.Ja obłożyłam brukselką przed zapieczeniem i ziemniaczkami ugotowanymi al dente.
Od dawna znam ten przepis-można zamiast pomidorów ogórek konserwowy-pycha.
Ciekawy pomysl na nadzienie :).
Z Twoich przepisów mogę zrobić wszystko. :) Także zrobię i roladki.
Właśnie w niedzielę zrobiłam rodzince na obiad.
Można też pierś z kurczaka tak zrobić.Ja obłożyłam brukselką przed zapieczeniem i ziemniaczkami ugotowanymi al dente.
Od dawna znam ten przepis-można zamiast pomidorów ogórek konserwowy-pycha.
O to też super wygląda, dzięki.
Wyglądają super smakowicie, ale mam pytanie: jaka ma być temperatura piekarnika?
180 stopni bez termoobiegu wystarczy.