Czerwony barszcz to nieodłączny element świąt Bożego Narodzenia. Przepisów jest wiele, ja sama przyrządzam go na różne sposoby, ale jednym z najprostszych i najlepszych baz pod tę zupę jest właśnie zakwas z buraczków. Idealny do przygotowania wigilijnego barszczu lub do picia jako bomba witaminowa. Smaczny, zdrowy i o pięknym głębokim, purpurowym kolorze.
Tak jak większość zakwasów, jego przygotowanie nie wymaga wiele pracy, wystarczy tylko zalać i w zasadzie zapomnieć na kilka dni. Zakwas świetnie się przechowuje, dlatego z powodzeniem można przygotować go wcześniej, najlepiej właśnie teraz, niż potem martwić się, czy wystarczy mu czasu na ukiśnięcie. Według wielu przepisów, do przygotowania zakwasu potrzebna jest skórka chleba – ja nie sądzę, by była niezbędna i sama jej nie dodaję. Skórka lub kwas z ogórków przyspieszają jedynie fermentację, ale jeśli zakwas nastawia się wystarczająco wcześnie, można zrezygnować z tych składników.
Smacznego!
Nigdy nie robiłam zakwasu na barszcz, kupowałam gotowy :/ Fajnie, że natrafiłam na ten przepis ponieważ przygotowuje wigilię więc się przyda.
Polecam – proste, tanie, a smak niepowtarzalny.
Małgosiu, ,,nastawiłam” zakwas :)
Jestem szalenie ciekawa rezultatu, choć na Twoich przepisach nigdy się nie zawiodłam.
W każdym razie tegoroczne święta będą pachnące i zdrowe :)
„nastawić” – Ależ ja nie lubię tego słowa ;) jestem pewna, że barszczyk wigilijny będzie pyszny :)
Wprawdzie u mnie w domu na wigilie je się barszcz grzybowy, ale przepis przydał się mojemu narzeczonemu :) chciał zaskoczyć swoją mamę, która zawsze robi barszcz z torebki (fuj!)i zrobić sam zakwas, zobaczymy jak mu wyjdzie :)
Witam. Jak długo można przechowywać zakwas w lodówce?
Nie przechowywalam zakwasu dłużej niż 2 tygodnie w lodówce.