Chleb codzienny – przepis podstawowy

Gdy zabraknie jajek, można upiec maślane ciasteczka, gdy braknie ziemniaków, zaproponować na obiad pastę z apetycznym sosem z sezonowych warzyw, a gdy zabraknie kawy – zaparzyć dzbanek aromatycznej herbaty, ale gdy zabraknie chleba, może być problem. W zasadzie minęły już czasy, gdy chleb dostępny był głównie przed południem, a przed świętami tylko na zamówienie. Wystarczy przecież udać się supermarketu, a tam zazwyczaj znajdzie się bochenek dla każdego Pana zapominalskiego i Pani wiecznie zabieganej. Powstaje pytanie tylko, czy to wciąż jest chleb taki, jakiego oczekujemy i czy na pewno znajdzie się chętny, by wieczorem pędzić na zakupy…

Nam nigdy się nie chce, a przyznaję, że zdarza mi się regularnie zapominać o chlebie. Być może dlatego, że mam świadomość, że tak łatwo mogę sama upiec swój pachnący, chrupiący, świeży bochenek bez zbędnych polepszaczy i chemii, której niestety coraz więcej w naszej diecie. Co więcej, mogę za każdym razem zaszaleć z innymi dodatkami (zioła, suszone pomidory, oliwki, podsmażona cebulka, orzechy, rodzynki, bekon itp.), przez co na tej samej chlebowej bazie powstają coraz to nowe kombinacje smaków.

Dzisiaj postanowiłam zaprezentować przepis na chleb, który odkryłam niedawno, ale pokochałam od pierwszego zamieszania. Już podczas wyrabiania ciasta czułam, że to będzie dobry chleb. I jest – idealnie wyrośnięty, o piękniej strukturze i smakowitej konsystencji. Tuż po upieczeniu jest chrupiący, odpowiednio przechowywany świetnie zachowuje świeżość nawet przez kilka dni i wspaniale smakuje takim prawdziwym, domowym chlebem. Niezaprzeczalnym plusem w moim przypadku jest też fakt, że jest to chleb na komercyjnych drożdżach, więc jego przygotowanie nie zajmuje zbyt wiele czasu – idealny jest więc dla takich zapominalskich jak ja. Przy dobrej organizacji, będzie gotowy jeszcze przed śniadaniem lub kolacją – jak kto woli.

Składniki:

(1 „dość duży” bochenek)

  • 1 szklanka mąki pszennej chlebowej typ 750
  • 2 szklanki mąki pszennej uniwersalnej typ 650
  • 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 1 szklanka letniej wody
  • 1/2 szklanki letniego mleka
  • 7g drożdży instant
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżka oliwy
  • dodatki (opcjonalnie, do wyboru): 1 łyżeczka ziół prowansalskich, 1 podsmażona cebula, 2-3 łyżki podsmażonego boczku, garść oliwek, kilka suszonych pomidorów, garść orzechów lub innych bakalii itp)

Przygotowanie krok po kroku:

  • Wodę i mleko podgrzej. Płyn powinien być ciepły, ale nie gorący.
  • Drożdże rozmieszaj w 1/4 szklanki letniego płynu i odstaw na 10 minut, aby się aktywowały.
  • W tym czasie przygotuj pozostałe składniki – wszystkie mąki wymieszaj, dodaj sól i cukier.
  • Do mieszanki mąki dodaj rozczyn drożdżowy i stopniowo dodawaj pozostały płyn jednocześnie zarabiając ciasto. Powinno być dość miękkie, ale nie rozpływające się zbytnio.
  • Po zarobieniu ciasta zacznij je zagniatać i wyrabiaj aż do momentu gdy będzie elastyczne i zacznie dobrze odchodzić od dłoni. Podczas wyrabiania dodaj oliwę, co ułatwi pracę z ciastem. Unikaj nadmiernego podsypywania mąką.
  • Dobrze wyrobione ciasto przełóż do natłuszczonej miski i przykryj folią lub czystą ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. Powinno to zając około 45 minut w zależności od temperatury otoczenia.
  • Wyrośnięte ciasto przełóż na stolnicę. Jeśli zamierzasz upiec chleb z dodatkami, teraz zagnieć wybrane dodatki.
  • Rozpłaszcz lekko ciasto i zawijając brzegi do środka, uformuj bochenek sklejając końcówki ciasta u góry. Powtórz czynność dwu-trzykrotnie, aby podczas pieczenia chleb zachował swój kształt.
  • Uformowany bochenek przełóż do oprószonego obficie mąką koszyka rozrostowego (lub wyłożonego ściereczką durszlaka) lub foremki.
  • Przykryj ponownie folią tak, aby nie dotykała się powierzchni ciasta i odstaw na około 30 minut do podwojenia objętości.
  • Przed pieczeniem delikatnie przełóż chleb z koszyka na blachę i ewentualnie natnij w kilku miejscach ostrym nożem.
  • Wstaw do piekarnika nagrzanego do 200°C i piecz przez około 45 minut lub do chwili aż skórka osiągnie odpowiedni stopień wypieczenia.
  • Ostudź na kratce. Krój po całkowitym ostudzeniu.

Smacznego!

 

Join the Conversation

  1. Witam muszę przyznać, że jak ktoś ma takie możliwości to lepiej jest samemu sobie upiec chleb, ponieważ przynajmniej wiemy, co jemy. Większość chlebów, które możemy spotkać, w sklepach to tak naprawdę jedynie karykatury dawnych chlebów, a im tańszy to jest gorszej jakości.

  2. zaczynam dopiero swoją przygodę z chlebem na pewno pierwszy będzie zrobiony wedle tego przepisu. a tak przy okazji polecacie jakieś konkretne urządzenie do pieczenia chleba??

  3. Pięknie ten Twój chleb wygląda. Osobiście nigdy jeszcze nie piekłam, ale powoli się skłaniam ku temu. Może teraz w końcu będzie okazja by spróbować :)

  4. Mąka ziemniaczana mnie zaskoczyła w przepisie. Ja przewaznie robię chleb taki ciężki, z ziarnami itp i w formemce

  5. Piękny chleb :) ale czytam przepis i mam wrażenie że wkradł się Pani błąd, stosunek wody do mąki. Czy to nie za dużo jak na 2 szklanki mąki aż 1,5 szklanki płynu. Piekę podobny chleb i spokojnie 250 ml wody wystarczy. Pozdrawiam

    1. Małgosia Author says:

      Zgadza się, wkradł się błąd. Dziękuję za zwrócenie uwagi, już poprawione.

  6. masz formę okrągłą do pieczenia chleba? takie karbowania pamiętam z dawnych lat, kiedy babcia moja dorabiała do emerytury w piekarni i tam były takie kosze do wyrastania chleba, właśnie z karbowaniami oraz były też formy (blachy) do pieczenia

    od jakiegoś czasu szukam czegoś takiego, ale jakoś nie mogę trafić, a jeśli to zdjęcie jest zdjęciem Twojego wypieku, to powiedz mi jak uzyskałaś karbowania na bochenku.

    1. Małgosia Author says:

      Do wyrastania tego bochenka użyłam wiklinowego kosza rozrostowego, właśnie okrągłego. Kupiłam go kilka lat temu u jakiegoś lokalnego sprzedawcy wikliny i chwalę sobie bardziej niż „markowe” zagraniczne wyroby tego typu. Wiem też, że można takie kupić w sieci, a czasami nawet w młynach.
      ps. wszystko, co prezentuję na zdjęciach powstało w mojej kuchni :)

  7. Pysznie wygląda Twój chlebek, my z kolei z żoną również pieczemy swój chleb ale zdecydowanie ciemny na mące żytniej i również wychodzi bardzo pyszny !!!!

  8. hej! ale cudny chleb – wiesz bardzo podobają mi się zdjęcia i ta kompozycja!

  9. Upiekłam wczoraj chleb z Pani przepisu, ale z drobnymi zmianami – dodałam mąki żytniej, a zamiast mleka trochę jogurtu greckiego. Dodatek mąki ziemniaczanej to świetny pomysł, chleb ma zupełnie inną strukturę. Bardzo dziękuję za przepis, na stałe wchodzi do mojego chlebowego repertuaru. Serdecznie pozdrawiam :)

    1. Małgosia Author says:

      Muszę wypróbować Twoje modyfikacje, Małgosiu :) Cieszę się, że trafiłam z przepisem :)

  10. Upiekłam wczoraj chlebuś i muszę przyznać że jest rewelacyjny.Na stałe zagości w moim domu . Będę jeszcze z mąką żytnią próbowała upiec mam nadzieję że też będzie pyszny:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Close
Ósmy Kolor Tęczy © Copyright 2022. All rights reserved.
Close