Indyjskie wieprzowe curry – nietypowy przepis na curry

Z głębokiego, masywnego garnka curry pachnie już z daleka. Gęsty, aromatyczny sos i niemal rozpadające się kawałki mięsa przywołują na myśl odległe orientalne krainy. Wystarczy kawałek pieczywa, by poczuć na podniebieniu smak, który trudno zapomnieć i w zaledwie kilka chwil nasycić nawet najpotężniejszy głód.

Pożywne i rozgrzewające mięsne curry to idealny posiłek na zimowe dni.

Czasami odrobinę tęsknię za latami swojego nastoletniego buntu. Moje marzenia tak bardzo różniły się od tych dzisiejszych. Zbyt duży sweter, za ciężkie buty i gitara pod pachą i wszystko wydawało się takie proste… Nawet Orient wydawał się leżeć u moich stóp.

Dzisiaj pod moimi nogami częściej leżą rozrzucone klocki, a zbyt ciężkie buty za długo się sznuruje, by nadążyć za szaloną trzylatką. Orient jednak wciąż jest mi bliski. Kulinarnie również i sama się sobie dziwię, że tak mało indyjskich wpływów na blogu.

To jedzenie nastraja pozytywnie. Idealnie skomponowane smaki i aromaty nie tylko pobudzają zmysły, ale rozgrzewają od wewnątrz i sprawiają, że nie można oprzeć się przed dokładką.

Składniki:

(4-5 porcji)

  • 1 kg łopatki wieprzowej
  • 200g czerwonej papryki
  • 250g cebuli
  • 150g marchwi
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 2,5 łyżeczki curry indyjskiego/garam masala/ (użyłam gotowej mieszanki Kamis)
  • 2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
  • 2-3 łyżki sosu sojowego
  • 2 łyżki oleju
  • sok z 1/2 limonki
  • szczypta płatków chili
  • sól/pieprz do  smaku
  • 150 jogurtu naturalnego
  • natka pietruszki lub kolendry do posypania

Przygotowanie krok po kroku:

  • Mięso natarłam przyprawą curry i obsmażyłam partiami na 2 łyżkach oleju, by zamknąć pory mięsa.
  • Warzywa pokroiłam niezbyt drobno i przełożyłam do naczynia razem z mięsem. Doprawiłam papryką, chili, sosem sojowym, sokiem z limonki i pieprzem. Podlałam 1/2 szklanki wody i dusiłam w wolnowarze do miękkości. Curry można przyrządzić też tradycyjnie, na kuchence lub w piekarniku. W tym celu najlepiej użyć garnka z grubym dnem i dusić na najmniejszym ogniu do miękkości uzupełniając płyn w razie potrzeby.
  • Gdy mięso jest już miękkie, doprawiłam całość do smaku. Całość zagęściłam jogurtem naturalnym i przed podaniem posypałam natką.
  • Świetnie smakuje z pieczywem lub ryżem ugotowanym na sypko.

Smacznego!

Join the Conversation

  1. Ale piękne zdjęcia :)
    Sama nigdy nie przygotowywałam curry, ale Twój przepis nie wydaje się trudny :)

  2. Fantastyczne curry!!!! Narzeczony zachwycony:)
    Dziękuję za przepis. Oby więcej takich:)

    1. Małgosia Author says:

      Cieszę się, że smakowało. Dziś wersja wegetariańska, równie smaczna :)

  3. Kolendra, kurkuma i kmin rzymski na curry schodzą u mnie w ilościach hurtowych :) choć przyznam że z wieprzowym się nie spotkałam

  4. Muszę spróbować Twój przepis, bo po pierwsze dawno nie robiłem curry, a po drugie zdjęcia są tak fantastyczne, że aż czuć aromat potrawy.

  5. polecam swój szybki sposób na danie chińskie

  6. Patrząc na zdjęcie, mam chęć na Twoje danie:-) Muszę spróbować.
    Pozdrawiam

  7. bardzo lubię kuchnię orientalną. Ze swojej strony polecam Koftę Indyjską.

  8. Piękne zdjęcia, bardzo dobry blog, nic dziwnego, że zajmuje 1 miejsce na platformie blog.pl. W Polsce jeszcze mało jest restauracji indyjskich, ale smaki z Indii są zupełnie inne niż w Europie.

    1. Małgosia Author says:

      A zajmuje? Nawet nie wiem, ale przypuszczam, że statystyki mogą być przekłamane :)
      Dziękuję za miłe słowa.

  9. wygląda na ostre. Jak zawsze przepis okraszony pięknymi zdjęciami.

  10. zamiast zwyklego pieczywa polecam roti – indyjski chlep/placek :) pozdrawiam

  11. Pierwszy raz słyszę o wieprzowy curry.natka pietruszki lub kolendra to profanacja tej potrawy (jak wieprzowina w jej skladzie).czy pani słyszała o chlebie naan lub czapki? Smacznego!

    1. A czy Pan slyszal o „inwencji wlasnej”? :P

  12. marek pernak says:

    Na ten przepis trafiłem jakiś czas temu i robiłem tak curry wiele razy.Przepis jest rewelacyjny,wszyscy którzy jedli to curry byli zachwyceni aromatem,smakiem,miękkością i soczystością mięsa oraz prostotą przepisu.Jedynie syn z synową którzy chodzili do indyjskich knajpek w Angli prosili o dodanie więcej przyprawy curry i tak robię w wersji dla dorosłych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Close
Ósmy Kolor Tęczy © Copyright 2022. All rights reserved.
Close