Kalafior Generała Tso

Kalafior Generała Tso to amerykańskie danie inspirowane kuchnią chińską. Z dodatkiem delikatnego ryżu może stanowić ciekawe wegetariańskie, a nawet wegańskie danie obiadowe, lunchowe lub kolacyjne.

Kalafior to jedno z moich ulubionych warzyw. Bardzo często przygotowuję z niego zupy, piekę w dodatkiem rozmaitych przypraw lub gotuję i podaję pod beszamelem. Próbowaliście kiedyś makaronu z pieczonym kalafiorem? Albo steka z kalafiora? Koniecznie wypróbujcie te pomysły. A jeśli wolicie klasyki, to równie pyszny jest kalafior polany masłem i zrumienioną bułką tartą. Czy może być cos lepszego? Czyste smaki dzieciństwa.

Tym razem postawiłam na pikantne smaki rodem z Azji i przygotowałam kalafior według popularnego przepisu, który wpadł mi w oko już dość dawno, ale nie umiałam się zdecydować, którą jego wersję wybrać. Ostatecznie zdecydowałam się na wersję wegańską, czyli z kalafiorem i zamiast smażenia go w głębokim tłuszczu, upiekłam w piekarniku. Polecam ten sposób i dlatego ten właśnie przepis zamieszczam w mojej kronice kulinarnych przebojów.

To danie zachwyci z pewnością amatorów pikantnych, azjatyckich smaków i tych, którzy lubią warzywne obiady. Upieczone kąski kalafiora wyglądają niczym rumiane kawałki kurczaka, a smakują nawet lepiej niż mięso. To oczywiście moje osobiste zdanie i smakosze mięsa mogą się ze mną nie zgodzić, ale jestem przekonana, że takiego kalafiora zjedzą ze smakiem. Sprawdziłam na moim osobistym mięsożercy ;)

kalafior generała tso

3.50 z 2 głosów

Kalafior Generała Tso

Amerykańskie danie inspirowane kuchnią azjatycką. Wersja pieczona i wegańska.
Porcji 2 porcje
Czas przygotowania 5 minutes
Czas gotowania 40 minutes

Składniki

  • 500 g kalafior świeży

panierka do kalafiora

  • 1/2 szklanki mąka ryżowa
  • 2 łyżki skrobia kukurydziana opcjonalnie ziemniaczana
  • 1 ząbek czosnku
  • 20 ml sos sojowy
  • 20 ml olej roślinny
  • 125 ml wody
  • 1/4 łyżeczki soli

sos

  • 1 sztuka czerwona papryka
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 cm imbir
  • 1 łyżka sriracha lub wg uznania
  • 80 ml sos sojowy jasny
  • 30 ml octu ryżowego
  • 30 ml mirin
  • 12 g cukru trzcinowego lub do smaku
  • 10 ml oleju sezamowego
  • 5 ml oleju roślinnego
  • 125 ml wody
  • 2 łyżeczki skrobi kukurydzianej
  • sól do smaku jeśli konieczna

Sposób przygotowania

  • Kalafior podziel na małe różyczki
  • Wszystkie składniki panierki wymieszaj. Obtocz w niej dokładnie cząstki kalafiora.
  • Ułóż kalafior na blasze wyłożonej pergaminem i piecz w 185 stopniach C przez około 30 minut.
  • Gdy kalafior się piecze, przygotuj sos.
  • Paprykę drobno pokrój i przesmaż na oleju roślinnym. Gdy zacznie mięknąc, dodaj starty czosnek i imbir. Przesmaż.
  • Do warzyw dodaj sos sojowy, mirin, ocet cukier, sriracha oraz olej sezamowy.
  • Gdy całość zacznie intensywnie pachnieć, wymieszaj skrobię kukurydzianą w wodzie i dodaj do sosu. Zagotuj mieszając. Jeśli sos jest zbyt gęsty, dolej niewielką ilość wody. Dopraw do smaku solą jeśli to konieczne (ja nie dodawałam).
  • Do gotowego sosu dodaj upieczony kalafior i dokładnie wymieszaj.
  • Podawaj z ryżem posypane dymką.

Jedna porcja zawiera około:

Serving: 550g | Kalorie: 624kcal | Carbohydrates: 89.85g | Białko: 11.9g | Fat: 21.73g | Tłuszcze nasycone: 2.15g | Fiber: 9.6g | Cukier: 30.4g

Podpowiedzi i notatki

Sos sriracha jest bardzo pikantny. Jeśli nie lubisz mocno ostrych dań, dodawaj go stopniowo do uzyskania odpowiedniego stopnia ostrości.
Okazja: Danie główne, Kolacja, Lunch, Obiad
Rodzaj dania: bezglutenowe, Kuchnia Azjatycka, Wegańśkie, Wegetariańskie
Słowa kluczowe: kalafior

Join the Conversation

  1. Niedawno testowałam ten przepis i danie wyszło przepyszne. Smakowało całej rodzinie i aż mnie dopytują kiedy zrobię je ponownie. Ostatnio zrobiłam trochę większą porcję i muszę przyznać że nawet odgrzane w mikrofali na drugi dzień smakowało wyśmienicie.

  2. Apetyczny kalafiorek. Ładne zdjęcia

  3. Wygląda na naprawdę pyszne danie :) Tak rzadko u mnie na stole goszczą dania kuchni orientalnej, a można z tej kuchni wziąć i przyrządzić naprawdę smakowite jedzonka ;) Dodatkowo takie danie jak te można śmiało zabrać do pracy i odgrzać w kuchence mikrofalowej i będzie dalej bardzo smaczne.

  4. Uwielbiam kalafiora! Nigdy nie jadłam go w takiej odsłonie, ale muszę przyznać, że ten przepis bardzo mnie zaintrygował. Z chęcią przyrządzę takie danie! Dobrze, że mam nową lodówkę z zamrażalnikiem u góry, więc mogę potem schować jedzenie do środka i mieć obiad na kolejny dzień.

  5. Ja bym pochłonęła z rozkoszą takiego kalafiorka, dla męża natomiast konieczny dodatek mięsny :) lubię eksperymentować z daniami kuchni orientalnej. Niestety nie często mam okazję robić takie dania z powodu braku czasu, ale na szczęście niedługo to się zmieni…;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Close
Ósmy Kolor Tęczy © Copyright 2022. All rights reserved.
Close