Karp po gdańsku

To chyba najsmaczniejszy karp, jakiego miałam okazję jeść i przygotować. Soczysty, delikatny, o lekko maślanym smaku. Razem z złocistą cebulką i pieczarkami tworzy pełne smaku danie dla całej rodziny.

Karp dumnie wystawiał głowę z wanny, a nas nie można było wygonić z łazienki. Gdyby tylko woda była cieplejsza, z pewnością pływalibyśmy razem z nim. Później skrupulatnie przyglądaliśmy się, jak dziadek sprawnie sprawiał ryby. Każdy z nas dostawał najpiękniejszą łuskę na pamiątkę. do dziś nie mogę wyjść z podziwu dla własnej dziecinnej odwagi. Dziś tyle jej nie mam…

Ale dobrym karpiem nikt w moim domu nie pogardzi. Co roku prym wiedzie smażony, złocisty, chrupiący i pachnący świeżym masłem. W tym roku postanowiłam poszukać czegoś nowego. Pierwsza próba okazała się wyjątkowo trafiona. Karp po gdańsku – z cebulką i pieczarkami, pachnący masłem i kolendrą. Wyborny!

Składniki:

  • 1 świeży karp
  • 300g pieczarek
  • 200g cebuli
  • 1 cytryna
  • około 70g masła
  • 1,5 łyżeczki mielonej kolendry
  • pieprz, sól do smaku
  • natka kolendry lub pietruszki

Przygotowanie krok po kroku:

  • Rybę wyfiletowałam ostrym nożem. Skropiłam sokiem wyciśniętym z cytryny i oprószyłam mieloną kolendrą i solą. wtarłam przyprawy w mięso i odstawiłam do lodówki na około 2 godziny do zamarynowania.
  • Pieczarki pokroiłam w plasterki i podsmażyłam na złoty kolor na maśle. Przełożyłam na półmisek.
  • Cebulę pokroiłam w średniej grubości plastry i również podsmażyłam uważając, by plastry nie rozwarstwiły się zbytnio. Przełożyłam na półmisek.
  • Rybę osuszyłam. Na patelni, na której smażyły się pieczarki i cebula dodałam masło i podsmażyłam krótko  rybę układając ją skórą do dołu. Nie przewracałam, by nie zniszczyć skóry. Dopóki dobrze si nie podsmaży, jest bardzo delikatna. Zdjęłam z patelni.
  • Naczynie żaroodporne natłuściłam lekko masłem.Ułożyłam w niej rybę i obłożyłam warzywami.
  • Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180°C i zapiekałam przez 15-20 minut do chwili aż ryba się dogotowała.
  • Gotowe danie oprószyłam posiekaną natką.

Smacznego!

Join the Conversation

  1. Czy taka forma karpia będzie mile widziana na stole wigilijnym? :) Bo poważnie się zastanawiam :)

  2. Karpia nie lubię ale Twój wygląda tak apetycznie, że jednak bym się skusiła :)

    1. Małgosia Author says:

      Skuś się, skuś :) Smakuje zupełnie inaczej.

  3. Karp z pieczarkami jeszcze u mnie nie gościł. :) W święta robię go w galarecie i smażonego z masełkiem ziołowym. A ja zaproponuję Ci tołpygę. Zaglądnij w wolnej chwili. Pozdrawiam, Iza

  4. moze zrobie sobie takiego karpika na święta, bardzo ciekawa propozycja, ja zawsze robie tradycjnego i w piwie, jak dodam na bloga podziele się przepisem :)
    na święta polecam też rybę po grecku z groszkiem

    pozdrawiam!

  5. Bardzo ciekawa propozycja na karpika, zupełnie inna od mi znanych i chyba aż się skuszę żeby kilka zrobić. Dzięki.

  6. Baardzo lubię karpia, szczególnie w wydaniu mojej mamy, choć lubię również próbować inne sposoby przyrządzania go, więc i Twójego wypróbóję;-)
    Zapraszam Cię do mnie na rybę pieczona w folii.
    Pozdrawiam i życzę miłego weekendu

  7. Wygląda pysznie, ale osobicie srednio przepadam za karpiem.

  8. U mnie będzie karb na pierzynce z porów z dodatkiem wina. Karp z pieczarkami również się pojawi ale…w towarzystwie śmietany :)

  9. za karpiem nie przepadam ale Twój wygląda smakowicie w tej wersji :) zapraszam do mnie.

  10. O kurde! Chyba zrobię, zwłaszcza, że mam własną hodowlę pieczarek w domu :D

    1. Małgosia Author says:

      Zrób koniecznie, jest pyszny w tej wersji :)

  11. Mimo tego, że przepis obiecujący to ja w tym roku na święta wybrałam łososia zamiast karpia – moim zdaniem ma dużo lepszy smak, zawiera dużo kwasów omega3 no i wszyscy za nim przepadają w domu, a z karpiem to różnie bywa..

  12. Nie przepadam za karpiem (nawet na Wigilie), ale taki to co innego!

  13. Karpia po gdańsku według tego przepisu robiłam w zeszłym roku. WYSZEDŁ SUPER!!! Cała rodzina się zajadała. W tym roku też będzie królował na stole. Zwykle nie przepadałam za wigilijnymi karpiami, ale ten jest naprawdę doskonały – delikatny, maślany – szczerze wszystkim polecam!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Close
Ósmy Kolor Tęczy © Copyright 2022. All rights reserved.
Close