Szarlotka to ciasto, które najbardziej kojarzy mi się z dzieciństwem. Krucha, maślana, pachnąca ziemistym cynamonem, z dużą ilością rodzynek i rozpływającymi się w ustach jabłkami. To właśnie ją lubiłam najbardziej ze wszystkich ciast, jakie pojawiały się w naszym domu. Później, gdy zachłysnęliśmy się wyrafinowanymi kremowymi ciastkami odeszła nieco w zapomnienie, by powracać każdej jesieni na nowo. Jesienią, bo właśnie o tym czasie jabłka są najlepsze.
Do prawdziwej szarlotki najbardziej lubię szare renety. Ich wyrazisty, lekko winny i kwaskowy smak sprawia, że świetnie smakują w wypiekach, a ich zwarta konsystencja sprawia, że ciasto jest dokładnie takie, jak być powinno.
Dobrych kilka dni zabierałam się za upieczenie swojej pierwszej tej jesieni szarlotki. Chciałam, by była wyjątkowa i tak odkryłam tę, o wdzięcznej nazwie „la Sbrisoletta”. Nie znam pełnej historii jej pochodzenia, więc nie będę powielać plotek, tym bardziej, że moja Sbrisoletta nieco różni się od tej właściwej. Przede wszystkim dość drastycznie zmniejszyłam ilość cukru i jestem przekonana, że to ilość optymalna. Nie dodałam też rodzynek, bo ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że akurat wyszły. Jako, że było już grubo po 23, wyjście do sklepu nie wchodziło w grę. Przesunięcie pieczenia tym bardziej.
Niemniej jednak La Sbrisoletta udała się wyśmienicie i jestem przekonana, że zagości na stałe w moim repertuarze jesiennych wypieków właśnie w tej postaci – kruchy, maślany spód, kwaskowe, duża warstwa soczystych jabłek pachnących cynamonem i wierzch o nieco delikatniejszej strukturze niż spód. Nieziemska i bardzo efektowna, a jednocześnie bajecznie prosta do wykonania!
Smacznego!
kocham jesień za takie właśnie wypieki :)
Wygląda pięknie, chociaż osobiście jestem fanką szarlotek z jak najmniejszą ilością ciasta, a jak największa ilością jabłek.
Pewnie gdyby upiec ją w większej formie, ilość ciasta by się inaczej rozłożyła. Jabłek jest naprawdę dużo :)
Wygląda imponująco, jest po prostu przepiękna. Pozdrawiam.
Wygląda obłędnie i te zdjęcia — cudooo
Potwierdzam, zdjecia na tym blogu sa mega klimatyczne!
Jaka wysoka ta szarlotka, super :)
Wygląda genialnie i obłędnie!
Wygląda wspaniale i przeapetycznie: ))
Ta szarlotka jest inna niż wszytskie, no i, jak piszesz, prosta do wykonania :) Przy tym wygląda bardzo smakowicie :)
Wygląda fenomenalnie, taka wysoka :)
wygląda smacznie, pewnie tak też smakuje