W domu szpital po raz kolejny. Mam nadzieję, że to już ostatni raz w tym sezonie. Wiosno, przyjdź…
Mimo to udało mi się zrealizować swój plan co do weekendowego wypieku. Tym razem dokładnie wiedziałam, że mają to być muffinki jogurtowe – delikatne, subtelne, o wyraźnym śmietankowym aromacie, bez czekolady, za to z jakimś niecodziennym dodatkiem. Padło na jagody goji (podobno szalenie zdrowe) i ogromne płatki kokosu, które przyjemnie chrupią pod zębami. Czerwone owoce natomiast ładnie komponują się z jasnym, lekko wilgotnym ciastem babeczek, jednocześnie wzbogacając ich smak.
Jeśli szukacie czegoś słodkiego, ale jednocześnie lekkiego do porannej kawy, te muffinki sprawdzą się wyśmienicie. Są pyszne, a do ich przygotowania wystarczy zaledwie kilka chwil.

Muffinki jogurtowe z kokosem i jagodami goji
Składniki
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 110 g mąki pszennej tortowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 20 g owoców goji ok 1/3 szklanki
- 3-4 łyżki płatków kokosu mogą być też wiórki
- szczypta soli
- 100 g cukru
- 1 jajko
- 100 ml oleju rzepakowego
- 250 g jogurtu naturalnego użyłam greckiego
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Sposób przygotowania
- Owoce goji zalać wrzątkiem, przykryć i odstawić do namoczenia na ok. 1 godzinę, by zmiękły.
- Obie mąki przesiać do miski i wymieszać z solą i proszkiem do pieczenia. Dodać odsączone owoce goji i kokos. Wymieszać.
- W drugiej misce wymieszać cukier, jogurt, jajko, olej i ekstrakt z wanilii. Masa powinna być jednolita, a mokre składniki w temperaturze pokojowej.
- Suche składniki dodać do mokrych i wymieszać tylko do połączenia składników.
- Masę przełożyć do foremek na muffinki wyłożonych papilotkami.
- Piec w temperaturze 180°C przez 20-25 minut.
Wyglądają pięknie, wyszły idealnie:-). Mam owoce goji w szafce więc może się pokuszę o zrobienie takich muffinków!
Zachęcam, bo wyszły bardzo smaczne przy naprawdę minimalnym wysiłku. Dziękuję za odwiedziny i komentarz. :)
A co to takiego te owoce goji? Pierwsze słyszę. A chętnie wypróbuję przepis :-)
Owoce goji to takie małe, czerwone jagódki (ja znam tylko w formie suszonej) o lekko cierpkim smaku. Okrzyknięto je najzdrowszymi owocami na świecie. Można sporo znaleźć o nich w sieci. Z powodzeniem można je zastąpić innymi dodatkami np rodzynkami, kropelkami czekolady (lub pokrojoną), lub dowolnymi pysznościami. :)
Też jestem chora i chętnie bym się poleczyła taką pyszną muffinką
Podsyłam i życzę dużo zdrówka.
Ja również jestem chora na gryps-ko i tak się złożyło ze mam zachciankę. Przy tych mu-finkach chyba dużo roboty :(
Wręcz przeciwnie. Kilka machnięć łyżką i gotowe. Nawet miksera nie trzeba uruchamiać.
Jakie są ładne! Naprawdę pysznie wyglądają.
Zdrowia życzę!
Dziękuję :)
Serduszko, zdrówka życzę całej familii.
Jakie masz ładne papilotki :)
Uwielbiam jagody goji, ale wyłącznie w wypiekach. Próbowałam profilaktycznie łykać po kilka sztuk na żywca, ale nie zasmakowały mi.
Dziękujemy :) Staramy się leczyć na wszelkie możliwe sposoby. Co do jagód goji, to i mnie nie zasmakowały jedzone bez obróbki, ale co ciekawe, Laurka się nimi zajada :) Poza tym ich kolor jest nieziemski.
Kupiłam, spróbowałam, jutro lub pojutrze planuję mufinki :-)
Cieszę się. Mam nadzieję, że zasmakują :)
Jutro zrobię dzieciom ;) takie muffiny na podwieczorek
Dzięki za przepis! Dostałam wczoraj cały worek suszonych jagód i zrobię muffinki na święta :)