Muffiny angielskie – bułeczki z patelni

Domowe pieczywo jest jak czarodziejskie zaklęcie, które przyciąga wszystkich domowników niczym magnes. Zapach chrupiących bułeczek jest tak zniewalający, że nie trzeba do nich żadnych wyrafinowanych dodatków. Wystarczy kawałek świeżego masła i domowa konfitura. Proste, tanie, szybkie i niewyszukane, ale to właśnie takie posiłki budują wspomnienia…

Angielskie muffiny to nic innego niż pszenne bułeczki, idealne do bezpośredniego spożycia z wędliną lub dżemem, ale też świetne jako baza do przygotowania grillowanych kanapek na ciepło z bekonem, serem, jajkiem i innymi ulubionymi dodatkami. Klasyka śniadaniowa w najlepszym wydaniu, a na dodatek nie wymagająca użycia piekarnika. To w tym pieczywie jest najbardziej interesujące.

Składniki:

(około 8-10 sztuk)

  • 3 szklanki mąki 650
  • 1/3 szklanki mleka (80ml)
  • 1/2 szklanki wody (125ml)
  • 25g masła
  • 1,5 łyżeczki suchych drożdży
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • 1/4 szklanki semoliny

Przygotowanie krok po  kroku:

  • Mleko podgrzej, masło roztop.
  • Mąkę przesiej do miski, dodaj drożdże cukier oraz sól. Sól dodaj z boku, aby nie dotykała drożdży.
  • Stopniowo dodawaj płynne składniki zarabiając ciasto.
  • Na koniec dodaj roztopione masło.
  • Wyrabiaj energicznie przez 10-15 minut aż ciasto będzie gładkie i elastyczne.
  • Przykryj folią spożywczą lub ściereczką i odstaw do podwojenia składników, na około 45-60 minut.
  • Wyrośnięte ciasto przełóż na stolnicę wysypaną semoliną i rozwałkuj na grubość ok. 1,5cm.
  • Foremką o średnicy ok 10-12 cm wykrawaj bułeczki.
  • Pozostaw do wyrośnięcia na około 20 minut.
  • Patelnię o grubym dnie rozgrzej bez dodatku tłuszczu.
  • Wyrośnięte bułeczki opiekaj na patelni na złoty kolor z obu stron. Gotowe angielskie muffiny są rumiane i chrupiące z obu stron  i delikatne po bokach.
  • Ostudź na kratce.

Smacznego!

Join the Conversation

  1. Ale pysznie wyglądają :)

  2. Oho, widzę, że w kwestii pieczywa to my się rozumiemy :D
    Muffins próbowałam kupnym z m&s i ogromnie mi podeszły. Gdzieś z tyłu głowy miałam chęć zrobienia własnych. Wkładam przepis do pocketa i dam znać kiedy przyjdzie na niego kolej (będzie to na pewno kolej z jajkiem o płynnym żółtku i przysmażonym „bejkonem”…)
    Pozdrawiam

  3. Nie znałam tych bułeczek. Bosko, że nie trzeba używać piekarnika!

  4. Zawsze mnie kusiły te bułeczki! Fajny przepis

  5. A szklanka jaką ma pojemność?

    1. Małgosia Author says:

      250ml

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Close
Ósmy Kolor Tęczy © Copyright 2022. All rights reserved.
Close