Muffiny z fetą, czarnymi oliwkami i pomidorami.

Miało być pięknie, a wyszło, jak wyszło. Miałam dodać przepis na rewelacyjny placek ze śliwkami, pachnący tym i owym, który znalazłam w jednej z tych ogromnych ksiąg z pięknymi przepisami, ale już podczas mieszania składników czułam, że coś jest nie tak jak powinno. Ciasto, choć urzekło mnie swoim wyglądem na zdjęciach wyszło koszmarne, nieapetyczne i mało smaczne – wylądowało w całości w koszu i pozostał niesmak i żal po zmarnowanych produktach. Mówi się trudno i piecze się dalej. :)

Później miałam oglądać spadające gwiazdy, a padłam niechlubnie przed telewizorem. Kiedy się obudziłam, stwierdziłam ze smutkiem, że już poniedziałek… Mówi się trudno, podwija rękawy i zabiera do roboty.

I tak minął początek tygodnia, sama nie wiem kiedy dopadł mnie wieczór. Na szczęście, choć był 13, nic się nie zepsuło, nie wybuchło i nie spaliło. Uszczerbił się tylko jeden z moich nowych talerzy, ale mówi się trudno i leci do sklepu po nowy :)

Dziś dzielę się z Wami moim optymizmem i wytrawnymi muffinami z fetą, czarnymi oliwkami i pomidorami. Świetnie sprawdzą się zamiast pieczywa, w podróży zamiast kanapek i właściwie zawsze wtedy, gdy nadarzy się okazja i przyjdzie ochota.

Składniki:

  • 350g mąki pszennej
  • 2 jajka
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 szklanki oliwy lub oleju (można zastąpić 125g masła)
  • szklanka mleka
  • ok 120g sera typu feta
  • 1 pomidor
  • garść czarnych oliwek bez pestek
  • łyżeczka soli
  • pieprz
  • łyżeczka cukru
  • opcjonalnie łyżeczka ziół: prowansalskich, tymianku, bazylii, co kto lubi – ja zapomniałam o ziołach i muffiny tez były pyszne.

 

Przygotowanie:

  1. Pomidora sparzyć, obrać ze skórki, usunąć gniazda nasienne i pokroić w kostkę. Oliwki posiekać, a fetę pokruszyć palcami.
  2. Suche składniki tj. przesianą mąkę, proszek do pieczenia, sól, cukier i  pieprz wymieszać w misce.
  3. W drugim naczyniu roztrzepać jajka z mlekiem, dodać olej i dokładnie połączyć, energicznie mieszając.
  4. Mokre składniki wlać do suchych i wymieszać wszystko razem.
  5. Dodać pokrojone oliwki, fetę i pomidora i wymieszać.
  6. Przekładać do papilotek lub foremek do 2/3 wysokości.
  7. Piec około 30 minut w 180 (do suchego patyczka).

Smacznego !

Join the Conversation

  1. Tak też może być smacznie, nie tylko na słodko ;) Szkoda, że nie lubię oliwek… :)

    1. Pastelle Author says:

      Dzięki temu, że mamy różne gusta i smaki, mamy tyle różnorodnych potraw, a muffiny zawsze można przygotować z innymi dodatkami. Ja oliwki uwielbiam, ale tylko czarne, smaku zielonych zupełnie nie toleruję. Pozdrawiam :)

  2. Pyszności Muffiny na słono ;P

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Close
Ósmy Kolor Tęczy © Copyright 2022. All rights reserved.
Close