Serowa strata ze szpinakiem i pomidorami – świetna na śniadanie z kawą Veranda

Nie wyobrażam sobie poranka bez kubka gorącej kawy. To dla mnie czas, gdy mogę wspólnie z mężem rozpocząć dzień, zaplanować prace i omówić to wszystko, na co później nie będzie już okazji. To też ten moment, w którym jeszcze mamy czas, by spojrzeć sobie w oczy. To i smak świeżo palonej kawy daje mi energię na cały dzień, bo nie zawsze jest łatwo, ale wspólnie możemy przenosić góry.

Do niedawna nie zdawałam sobie sprawy, że kawa może być także integralnym elementem posiłku, że można ją parować z konkretnymi smakami tak, jak przywykliśmy robić to z winem. Starbucks zmienił moje podejście do tego tematu i chcę także z Wami podzielić się nowo nabytą wiedzą.

Kawa to nie tylko ciemne ziarna zalane wodą z dodatkiem mleka lub cukru. Jeśli tak ją postrzegacie, to znaleźliście się w dobrym miejscu. Powiem Wam, co mnie pomogło zrozumieć , że kawa to coś znacznie więcej niż szybki zastrzyk kofeiny.

Jakiś czas temu miałam przyjemność wziąć udział w niezwykłym spotkaniu dotyczącym parowania kawy z jedzeniem. Dzięki sympatycznym coffee masterkom zrozumiałam, że parzenie i picie kawy to niemal styl życia – filozofia, która pobudza zmysły i dodaje smaku. Wróciłam do domu z głową pełną pomysłów, pachnąca kawą i z garścią wiedzy, którą postanowiłam zgłębiać dalej. Starbucks to świetne miejsce, by poznać wszelkie tajemnice tego popularnego napoju. Dzięki opracowanemu przez nich zestawowi mieszanek kaw są w stanie zadowolić każdego – są kawy z Ameryki Łacińskiej, Azji, Afryki, różnią się stopniem palenia i każda z nich łączy się z innymi smakami. Każda kawa ma też swoją historię – wystarczy posłuchać, z jaką pasją o nich opowiadają, by niemal poczuć jej zapach i smak. Wstęp do każdej takiej historii znajduje się na opakowaniu kawy. Resztę opowie barista, bo zrobi to najlepiej.

Do śniadania najlepsza będzie Starbucks Veranda Blend – to jasno palona kawa – delikatna, subtelna i niemal aksamitna. Wspaniale łączy się z maślanym smakiem croissantów, świetnie pasuje do porannej jajecznicy, czy szybkiej brioszki z domowym masłem. Zestaw jej aromatów podbija właśnie te smaki najlepiej, ze wzajemnością.

Moja propozycja do tej właśnie kawy to serowa strata ze szpinakiem i pomidorami – idealna propozycja na leniwe śniadanie na werandzie – w promieniach wiosennego słońca, w idealnym towarzystwie. Niezależnie od tego, gdzie przyjdzie nam zjeść takie śniadanie, można mieć wrażenie, że tuż za rogiem dumnie wyprostowana stoi wieża Eiffle’a.

 

serowa strata na śniadanie

4.50 z 2 głosów

Serowa strata ze szpinakiem i pomidorami

Prosta zapiekanka na bazie maślanych croissantów. Idealna na śniadanie.
Porcji 2 porcje
Czas przygotowania 10 minutes
Czas gotowania 20 minutes
Czas całkowity 30 minutes

Składniki

  • 2 szt maślanych croissantów (mogą być czerstwe)
  • 35 g świeżego szpinaku
  • 100 g pomidorków koktajlowych
  • 2 jajka
  • 125 ml mleka
  • 75 g sera cheddar
  • 10 g musztardy francuskiej
  • 100 g świeżej mozzarelli
  • kilka gałązek bazylii
  • sól
  • pieprz

Sposób przygotowania

  • Rozgrzej piekarnik do 180°C.
  • Szpinak umyj, osusz i lekko posiekaj.
  • Croissanty pokrój w grubą kostkę lub porwij na kawałki.
  • Jajka rozmąć z musztardą i mlekiem. Dopraw solą i pieprzem.
  • Croissanty wymieszaj ze szpinakiem, bazylią i startym cheddarem.
  • Całość zalej mieszanką jajeczną i przełóż do natłuszczonego naczynia żaroodpornego. Na wierzchu ułóż pomidorki i lekko wciśnij je do straty.
  • Zapiekaj przez około 15-20 minut.
  • Na 5 minut przed końcem pieczenia, dodaj poszarpaną mozzarellę.
  • Podawaj bezpośrednio po przygotowaniu. Świetnie komponuje się z jasno paloną kawą Starbucks Veranda Blend.
Okazja: Śniadanie
Rodzaj dania: Kuchnia Europejska

 

serowa strata ze szpinakiem i pomidorami przepis

strata przepis na śniadanie

 

Zobacz inne pomysły na śniadanie

wpis sponsorowany oznaczenie graficzne

Join the Conversation

  1. bardzo ciekawy pomysł z tymi croissantami! chętnie wypróbuję :) pozdrawiam!

  2. slodkizapachmalin says:

    Mmmmm! Ale pyszna propozycja śniadaniowa! :-) zapisuję przepis i chętnie przygotuje w domu :-)

    1. Małgosia Author says:

      Gorąco polecam. Zachęcam też do spróbowania połączenia straty z kawą Veranda

  3. Małgosiu, bez bicia się przyznaje, ze niestarannie czytałam…Twoje zdjęcia mnie oczarowały! Pysznie po prostu!
    p.s. idę czytać…. ;)

    1. Małgosia Author says:

      Dziękuję, Małgosiu :) Jemy oczami, sama często traktuję zdjęcia jako wstęp do lektury zamiast odwrotnie :)

  4. Maślane croissanty muszą ciekawie komponować się z cheddarem i francuską musztardą (dijon?); obłędnie wyglądają te wystające pomidorki

    1. Małgosia Author says:

      Tu użyłam musztardy z pełnymi ziarnami gorczycy, ale można wybrać inną.

  5. Coś pysznego, niebanalne połączenie i ten smak !

    1. Małgosia Author says:

      a jak pachnie :D Świeżo parzona kawa i maślane croissanty :) Polecam!

  6. Pyszna tarta!
    Croissanty często w ten sposób wykorzystuję.

    1. Małgosia Author says:

      Ciekawa jestem, co dodajesz do swoich zapiekanek :)

  7. Wow, nie znałem. Koniecznie muszę spróbować, bo prezentuje się fenomenalnie. pozdrawiam

    1. Małgosia Author says:

      Koniecznie spróbuj z kawą Veranda – naprawdę robi różnicę!

  8. Nigdy o takim daniu nie słyszałam, ale wygląda pięknie :)

  9. Mniam.! Zapisuję przepis ?

  10. Już wiem co zrobię w weekend na śniadanie! :) Bardzo ciekawy przepis, a przy tym apetyczne zdjęcia.

    1. Małgosia Author says:

      Mam nadzieję, że smakowało :)

  11. Nigdy nie słyszałam o stracie ☺️ Wygląda bardzo apetycznie i z pewnością świetnie smakuje z delikatną Werandą ❤️

    1. Małgosia Author says:

      Zuziu, wiesz, że ja lubię wygrzebywać mało popularne potrawy :) W stracie na croissantach się po prostu zakochałam. No i jeszcze ta Veranda :)

  12. Zapiekanka na bazie croissantów?! Obłędnie brzmi! Ja to muszę przetestować!

    1. Małgosia Author says:

      Koniecznie :) Jest pyszna!

  13. To wygląda jak przepis na idealne śniadanie! Na pewno wypróbuję tą tartę w najbliższym czasie, bo wygląda smakowicie. Dodatkowo widzę, że pije Pani jedną z moich ulubionych kaw. Nie wyobrażam sobie poranka bez tego cudownego napoju.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Close
Ósmy Kolor Tęczy © Copyright 2022. All rights reserved.
Close