Taka focaccia miała powstać już dawno. Dokładnie wiedziałam jak ma wyglądać i niemal czułam jej smak. Brakowało tylko chwili czasu, by przygotować ją na śniadanie. Ostatecznie mogła być pożywną kolacją, a nawet daniem obiadowym, ale mnie ubzdurało się upiec ją na śniadanie, a wspólne śniadanie to nie lada rarytas o tej porze roku. W zasadzie o każdej innej porze roku jest podobnie…
Kiedy więc udało mi się wstać na tyle wcześnie by zagnieść ciasto i mieć na tyle dużo czasu, by wyrosło i dobrze się upiekło, postanowiłam w końcu to zrobić. Jako bazę focacci wykorzystałam najlepsze ciasto pod pizzę jakie znam. Jego tajemnica tkwi w mące 00 – tej przeznaczonej specjalnie do pizzy. Jeśli wydaje Wam się, że to mąka, jak każda inna, to jesteście w błędzie. Mąka, jakiej zazwyczaj używamy nie zapewni nam tej struktury ciasta, chrupkości i konsystencji. Nie twierdzę, że focaccia, czy też pizza na mące uniwersalnej się nie udadzą – wyjdą pyszne, jak najbardziej, jednak jeśli dążycie do ideału, koniecznie wypróbujcie mąkę 00.
Focaccię śniadaniową możecie przygotować bezpośrednio przed spożyciem lub upiec wcześniej i zapakować do pracy lub szkoły jak kanapki. Taki posiłek z pewnością zaspokoi każdy, nawet największy głód, a jednocześnie przypadnie do gustu nawet tym wybredniejszym podniebieniom.
Smacznego!
Wygląda pysznie! Jak zauważyłaś, focaccia jest tak duża, że mogłaby być daniem obiadowym. Dlatego mam pytanie, jak długo mogę ją przechowywać (i też jaki sposób będzie najlepszy – pod ściereczką, w lodówce, w piekarniku?), żeby wciąż była dobra i w miarę chrupiąca?
Agata
Born to Cook
Postępuj podobnie jak z pizzą. Pod ściereczką powinno być ok, w lodówce złapie wilgoć. Przy dłuższym przechowywaniu lodówka jednak może okazać się niezbędna. Przed podaniem można wówczas odgrzać.
czy focaccię doprawia się jeszcze jakoś.
Pizzę choćby ketchupem
a czy focaccię jakimś np sosem?
Po włosku – bez dodatków, po polsku – jak kto woli ;) Podobnie jest z pizzą.
Bardzo Ci dziękuję! :-)
Agata
Born to Cook
Ja uwielbiam do ciasta pizzowego dołożyć pomidorki w zalewie – doceniam ich intensywny smak. Być może jednak w wersji śniadaniowej facacci byłyby one zbyt intensywne. Rankiem raczej nie miałabym czasu jej przygotować, ale wieczorem być może skuszę się, aby ją zrobić.
Być może w weekend znajdziesz więcej czasu. :)
przepysznie to wszystko wygląda.
Wyglada wspaniale ! Zrobie dzis wieczorem, tyle ze bez szynki. Dziekuje za przepis!
Wyszla przepyszna! Juz polowa zniknela! Skropilam szczodze oliwa przed pieczeniem i jest palce lizac! Dziekuje za przepis, bede do niego czesto wracac:)
Super! Bardzo się cieszę, że smakowało :)
o każdej porze musi smakować obłędnie – my ją popełnimy na kolację :)
Też może być :)
Jaka kolorowa!
Idealne weekendowe śniadanie :)
Piękne śniadanie Małgosiu :)
czy te jajka wbijam od razu? Czy rzeczywiście po 25 minutach w piekarniku wyglądają tak jak na zdjęciu?
Tak, jajka wbija się na surowe ciasto i pomiędzy pozostałe składniki. Co do czasu pieczenia zawsze uczulam czytelników, aby zwracali uwagę przede wszystkim na właściwości własnego piekarnika, bo każdy piecze inaczej. Najlepiej będzie potraktować 25 minut orientacyjnie, a piec tak długo aż focaccia będzie wyglądała tak, jak na zdjęciu.
jestem po śniadaniu, ale wygląda tu tak kolorowo, że ślinianki znów mi pracują:)
Wygląda doskonale! :)
Piękne zdjęcia, smakowite, aż chce się sięgnąć po kawałek.
Pozdrawiam.
Takie śniadania to ja rozumiem ;)
Ogólnie Twoim blogiem jestem zachwycona, piękne zdjęcia, super przepisy, ale w tym wpisie to nie focaccia tylko pizza. Focaccia to samo ciasto na pizze posmarowane oliwa i upieczone jedynie z ziołami….
W focacci jednak dopuszcza się użycie większej ilości dodatków na cieście, a jednak pizza charakteryzuje się znacznie cieńszą warstwą ciasta. Dlatego zdecydowałam się, że to jednak będzie focaccia. Być może moja droga dedukcji doprowadziła mnie do błędu, ale trudno, już za późno.
wygląda super zrobię na kolację u mnie jest 5 osób to w sam raz na jeden posiłek ( chyba )
Akurat
O matko! Uwielbiam włoskie smaki, a to wygląda bosko! Ile bym dała za takie śniadanie do łóżka….:> Pyszne! Dziękuje za przepis.
Zrobiłam! I zakochałam się w tym smaku :) rewelacyjny przepis, jeden z moich ulubionych :) Pozdrawiam!
a mogłabym ciasto przygotować wieczór a rano rozłożyć na blachę plus pozostałe składniki?? Albo już wieczór wszystko przygotować (prócz jaj) i rano włożyć do piekarnika??
Nie próbowałam przechowywać tego ciasta tak długo w lodówce. Na pewno znacząco zmieni się struktura ciasta.
Wygląda pięknie! Mam zazwyczaj sporo zakwasu na mące żytniej, czy można użyć zamiast drożdży?