Od lat krążą plotki, że ciasto z ananasem i galaretką udać się nie może. Ta zasada zbyt mocno zakorzeniła się w naszych głowach. Gdy tylko mówię, że robię ciasto ananasowe z galaretką, ludzie patrzą na mnie z powątpiewaniem. Jest jednak jeden trik, który warto poznać, by ten stary stereotyp w końcu przestał mieszać nam w garnkach.
Plotka ta ma tak długą brodę, że zaczyna powoli już siwiec i zapomniała niestety, że problem dotyczy tylko i wyłącznie surowego ananasa. Faktem jest, że zaburza on tężenie galaretki, ale wystarczy obgotować owoce i problem przestaje spędzać nam sen z powiek. A galaretki tężeją bez problemów. Tak też zrobiłam i tym razem. Ugotowałam kawałki ananasa w syropie, także po to, by owoce w cieście były smaczniejsze. Natomiast produkt uboczny w postaci syropu, posłużył do nasączenia ciasta przed nałożeniem kremu.
To proste ciasto z ananasem miało uświetnić nasz noworoczny relaks, więc udekorowałam je połyskującą galaretką, przypominającą maleńkie klejnociki. Czyż nie wyglądają jak małe diamenty? Jeśli wolicie, możecie oczywiście zalać siekane ananasy tężejącą galaretką w klasyczny sposób, ale ten wydaje mi się dużo ciekawszy. Jest idealnie imprezowy!
A co ze smakiem? Ciasto najeżone kawałkami ananasa – wilgotne od ananasowego ponczu, krem śmietankowy i orzeźwiająca galaretka. Czy można oczekiwać czegoś więcej od domowego ciasta? Chyba nie.

Ciasto z ananasem i galaretką
Składniki
- 500 g świeżego ananasa po obraniu
- 250 g cukru
- 300 ml wody
- 3 szt jajka
- 275 g mąki pszennej tortowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szczypta soli
- 350 ml śmietanki kremówki 30-36%
- 250 g mascarpone w temp. pokojowej
- 15 g cukru pudru
- 1 szt przezroczysta galaretka owocowa najlepiej ananasowa lub pina colada
- 1 szt cytryna
Sposób przygotowania
- Ananasa obierz i pokrój na cząstki. W niewielkim garnku zagotuj 300ml wody z połową cukru. Do gotującego się syropu wrzuć cząstki ananasa i dodaj sok z 1/2 cytryny. Gotuj pod przykryciem na wolnym ogniu przez około 10 minut, a następnie ostudź. Wystudzone owoce odcedź z syropu (płyn zachowaj na później) i drobno posiekaj. Odłóż 2-3 łyżki owoców na później, pozostałe przełóż do dużej miski.
- Przezroczystą galaretkę rozpuść w nieco mniejszej ilości gorącej wody niż wskazuje producent (jeśli zaleca użyć 500ml wody - użyj 400ml). Przelej do płaskiego naczynia i wstaw do lodówki do zastygnięcia.
- Rozgrzej piekarnik do 180°C (termoobieg 160°C)
- Do posiekanego ananasa dodaj pozostały cukier, rozmącone jajka, sól, oraz mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Dokładnie wymieszaj łopatką. Ciasto przełóż do prostokątnej formy wyłożonej pergaminem, o wymiarach 30cmx20cm i wyrównaj. Wstaw do rozgrzanego piekarnika i piecz około 20 minut lub na złoty kolor. Ostudź na kratce.
- Schłodzoną kremówkę ubij na sztywno z cukrem pudrem. W drugim naczyniu utrzyj serek mascarpone. Połącz z kremówką i dokładnie wymieszaj.
- Wystudzone ciasto ponakłuwaj wykałaczką i nasącz syropem pozostałym po gotowaniu ananasa z dodatkiem soku z 1/2 cytryny. Gdy się wchłonie, rozsmaruj krem. Na wierzchu rozsyp poszarpaną za pomocą widelca galaretkę oraz odłożoną wcześniej porcję posiekanego ananasa.
Przepis jak najbardziej prosty, ale niebanalny! Rzeczywiście takie połączenie jest rzadko spotykane, może właśnie przez te wszystkie, wyssane z palca plotki. :) A Twoja wersja z diamencikowymi galaretkami jest unikalna i zabawniejsza.
a ile tłuszczu?, na stronie https://zpierwszegotloczenia.pl/przepis/ciasto-z-ananasem-i-galaretka?utm_source=newsletter_zpt&utm_medium=email&utm_campaign=kurier_kulinarny brakuje więc szukam tutaj i nic, czyżby nie było?
W tym cieście nie ma tłuszczu. Jest ok.