Gdy wszystkim członkom rodziny nudzą się kanapki na śniadanie, czy też kolację warto sięgnąć po inne rozwiązania. Wiem wtedy jedno, musi być w miarę szybko i sprawnie, bo brzuchy burczą z głodu w rytm cza-czy i z pewnością nie zamierzają ustąpić. Na takie wypadki mam w zanadrzu mały trik. Płat ciasta francuskiego, który można przygotować na różnorodne sposoby. Od słodkich ciastek, poprzez neutralne paluchy, które świetnie komponują się z kremowym serkiem lub zupą, aż do tart, pizzy i innych wytrawnych wypieków. Domowe ciasto francuskie oczywiście nie ma sobie równych, ale jego przygotowanie wymaga sporo pracy i poświęcenia dlatego też zdarza mi się posiłkować gotowcem i nie czuję przy tym zażenowania. Obiecuję jednak, że wkrótce pokaże Wam jak przygotować je od podstaw.
Ślimaki, które dziś prezentuję posmakowały moim głodomorom wyjątkowo. Bardzo lubię łączyć ciasto francuskie z cukinią. Pieczona, czy też grillowana nabiera wyjątkowego smaku. Dodatek sera i świeżego tymianku sprawił, że śniadanie mogę z czystym sumieniem zaliczyć do udanych. To jedna z moich ulubionych kompozycji. Ślimaki były naprawdę wyborne. Z powodzeniem konkurują z nawet najbardziej kolorowymi kanapkami. Można je zjeść na ciepło, ale także zabrać do szkoły, czy też pracy.
Koniecznie spróbujcie je upiec.
Smacznego!
Bardzo ciekawy przepis tj; połączenie ciasta francuskiego z cukinią i już się biorę za przygotowanie !!!
Pięknie wyglądają i muszą przepysznie smakować, ja uwielbiam cukinię!
Ha ślimaki są również bardzo popularne w Hiszpanii. Aktualnie trwa sezon na nie :)
Pozdrawiam