Wytrawny chleb z czekoladą gorzką i solą morską

Czasami mam ochotę na coś niebanalnego, coś, czego nie jestem w stanie kupić w pobliskim sklepie, coś, co sprawi, że będę szczęśliwsza już po pierwszym kęsie. Niejednokrotnie musiałabym wybrać się po to na drugi koniec świata, ale często wystarczy zagnieść ciasto i wstawić do piekarnika. Później można delektować się udanym wypiekiem. Czasami warto ulec własnym zachciankom – tak właśnie powstał chleb z czekoladą i solą morską. Jeden z bardziej udanych wypieków, jakie mi się przytrafiły… Wyobrażałam sobie smak tego chleba, zanim jeszcze go upiekłam – wyszedł dokładnie taki, jak chciałam – pyszny, pulchny, z chrupiącą skórką i rozpływającą się gorzką czekoladą, którą nie sposób się nie ubrudzić, idealny na śniadanie lub jako uzależniająca przekąska – przyjemność jedzenia w czystej formie.

 

4.50 z 2 głosów

Chleb z czekoladą gorzką i solą morską

Chleb pszenny na drożdżach - prosty i szybki do przygotowania
Porcji 20 cm keksówka
Czas przygotowania 1 godzina 30 minuty
Czas gotowania 30 minuty
Czas całkowity 2 godziny

Składniki

  • 2,5 szklanki mąki tortowej
  • 210 ml letniego mleka
  • 50 g miękkiego masła
  • 20 g drożdży
  • 1 płaska łyżeczka cukru
  • 1,5 łyżeczki soli
  • ziarna sezamu do posypania
  • 150 g gorzkiej czekolady 70% lub wyżej - w ekstremalnie czekoladowej wersji nawet 200g
  • 1 łyżka gruboziarnistej soli morskiej

Sposób przygotowania

  • Mąkę przesiać do miski. Zrobić wgłębienie, do którego wkruszyć drożdże i zalać kilkoma łyżkami letniego mleka. Dodać cukier i zamieszać. Odstawić na 15 minut, by drożdże zaczęły pracować.
  • Następnie dodać pozostałe składniki (bez czekolady i soli morskiej) i wyrobić gładkie i elastyczne ciasto, nieklejące się do rąk.
  • Wyrobione ciasto przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 45-60minut.
  • Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę, krótko wyrobić. Dodać posiekaną w kostkę czekoladę i razem zagnieść. Uformować podłużny bochenek. Najlepiej, gdyby czekolada jak najmniej znajdowała się na wierzchu. Ciasto przełożyć do spryskanej olejem keksówki o długości 20cm i odstawić do ponownego wyrośnięcia na około 30-40 minut.
  • Piekarnik nagrzać do 200°C. Wyrośnięty chlebek posmarować mlekiem i oprószyć solą morską. Piec przez 30 minut.
  • Wyjąć z foremki i ostudzić na kratce.
Okazja: Pieczywo

 

Join the Conversation

    1. Pastelle Author says:

      Pysznie wyszło, polecam :)

  1. O chlebie czekoladowym słyszałam już wiele, muszę go koniecznie wypróbować :)

    1. Pastelle Author says:

      Jest wiele wersji tego chlebka. Ten przywołuje wspomnienia dzieciństwa, kiedy bez zażenowania oblizywaliśmy palce z czekolady, a resztę wycieraliśmy w ubranie… Warto upiec i poczuć się znów jak dziecko :)

  2. Chleb wygląda pysznie. To moje ulubione wspomnienie z dzieciństwa. Tata dostawszy wypłatę zawsze robił wielkie zakupy i wśród tych zakupów zawsze był świeżutki chleb i prawdziwa mleczna czekolada… Mmm, a ten chleb przywołuje właśnie takie wspomnienia. Pozwolę sobie, więc przepis skopiować i wypróbować w weekend.

    A i zapraszam do mnie na torty
    http://www.tortywalentyny.blog.pl

    Pozdrawiam! A ósmy kolor tęczy, to oktarynowy? ;)

    1. Pastelle Author says:

      Bardzo sie cieszę z tego komentarza, bo piekąc ten chleb myślałam właśnie o powrocie do czasów dzieciństwa. Jest pyszny, czekam na relację z degustacji :)
      A ósmy kolor tęczy to kolor magii i wyobraźni, a gotowanie ma w sobie coś z magii :)

      1. A! czyli jednak miałam rację: oktarynowy ! :D Tak, w kuchni występuje bardzo duuuże stężenie magii, tylko A’ Tuina pod stopami wyglądać !

        1. Pastelle Author says:

          Żółwia pod stopami jeszcze nie zauważyłam, ale oprócz tego cuda tam się dzieją (szczególnie za sprawą mojej dwulatki) :)

  3. Wygląda znakomicie! Takiego chlebka jeszcze nie robiłam.
    Cudowne wnętrze. :)
    Pozdrowienia

    1. Pastelle Author says:

      Dziękuję ślicznie za odwiedziny i miły komentarz, a chlebek polecam :)

  4. Boję sie samodzielnie upiec chleb. Coś mi ostatnio piekarnik i ręce szwankują. Ale niech będzie. W weekend zaryzykuje i wypróbuję Twój przepis. Bo kto jak kto, ale Ty Kochana na wypiekach znasz się najlepiej :*

    1. Pastelle Author says:

      Kochana, jest tyle trudniejszych rzeczy, z którymi wyśmienicie sobie radzisz. Wierzę, że Ci się uda. :)

  5. Zrobiłam dziś Twój chlebek, jest ekstra, dodałam tylko mlecznej czekolady. Dzieci nawet i mąż, obiecali zjeść cały obiad, aby tylko dostać go na deser:) Pozwoliłam sobie zdjęcia wrzucić do siebie na bloga, oczywiście z odnośnikiem do Ciebie! pozdrawiam!

    1. Pastelle Author says:

      z mleczną czekoladą też jest pyszny – ja kiedyś dodałam nawet białej. Dziękuję za wykorzystanie przepisu i miłe słowa :)

  6. Ciekawy pomysł:-)

  7. Znów piekę Twój chlebek, (wczoraj też go piekłam), to zdecydowanie mój najulubieńszy deser!! Nawet mąż zaczął marudzić, żebym upiekła coś innego;) Chyba będę musiała mu zrobić jakiś szybki torcik, aby się od mojego chlebka odczepił ;D

    1. Pastelle Author says:

      Bardzo się cieszę, że smakuje. Jako fance czekolady powinny zasmakować Ci również zajączki :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Close
Ósmy Kolor Tęczy © Copyright 2022. All rights reserved.
Close